Pomiń nawigację

28 października 2016

Ochrona dóbr osobistych przedsiębiorstwa. Tajemnice, znaki identyfikujące, dobre imię.

Udostępnij

Rzeczpospolita Polska, tak jak Unia Europejska, została zbudowana na fundamentach demokracji, która przejawia się w poszanowaniu wartości takich jak wolność, równość i solidarność. Wartości te są uniwersalne i zagwarantowane we wszelkich sferach życia każdego z obywateli, w tym również w sferze działalności gospodarczej.

 

Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej[1], będąca swego rodzaju konstytucją europejskiej wspólnoty stanowi, że Narody Europy, tworząc Unię Europejską, dążą do wspierania zrównoważonego i stałego rozwoju oraz zapewnienia swobodnego przepływu osób, usług, towarów i kapitału oraz swobody przedsiębiorczości. Zasada wolności przedsiębiorczości, jako jedna z podstawowych zasad Unii, została wyrażona w art. 16 Karty Praw, który stanowi, że: „Uznaje się wolność prowadzenia działalności gospodarczej zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi”. Wyartykułowanie tej zasady w tak doniosłym akcie prawnym świadczy o powadze i znaczeniu wolności gospodarczej. Zagwarantowanie wolności gospodarczej jest podstawą rozwoju każdej cywilizacji, gdyż dążenie do polepszania sytuacji materialnej i społecznej kieruje ludzkość ku nowym odkryciom i wynalazkom.

Zasada wolności gospodarczej została uznana również za filar funkcjonowania Rzeczypospolitej Polskiej. W Konstytucji z dnia 2 kwietnia 1997 r.[2] w art. 20 jest mowa o tym, że: „Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej”. Wzmocnieniem tej zasady jest zasada prawa do własności, wyrażona w art. 64 ust. 1, a także zagwarantowanie, iż ograniczenie własności może zostać dokonane wyłącznie w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ono istoty prawa własności.

Dobra osobiste przedsiębiorstwa

Na potrzeby artykułu pojęcie przedsiębiorstwa należy rozumieć szeroko, tak więc przedsiębiorstwem będzie zarówno jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, jak i międzynarodowa korporacja. Konsekwencją przyjęcia gwarancji i ochrony zasady wolności gospodarczej jest przyznanie przedsiębiorstwom praw podmiotowych, które mają na celu ochronę wykonywania działalności gospodarczej. Wśród praw podmiotowych znajdują się dobra osobiste, którym polski ustawodawca przyznaje szczególną ochronę, gdyż stanowią one wartości społecznie uznawane za istotne, wręcz decydujące o bycie danego podmiotu. Ochrona dóbr osobistych w stosunku do osób prawnych i jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną (tzw. ułomne osoby prawne, np. spółka jawna), została przyznana przepisem art. 43 Kodeksu cywilnego[3], przy czym, zgodnie z nim, regulacje dotyczące ochrony dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Osoby prawne korzystają z ochrony dóbr osobistych przewidzianych dla osób fizycznych odpowiednio, gdyż ze względu na podobny charakter i zakres chronionych wartości nie było potrzeby powtarzania przepisów.

Dobra osobiste nie mają legalnej definicji, jednakże ustawodawca wskazał kilka przykładów w odniesieniu do osób fizycznych, które mogą wskazać na potencjalnie chronione wartości. Odpowiednio do przedsiębiorstw zatem dobrami chronionymi mogą być np.:

  • wolność,
  • wizerunek,
  • tajemnica korespondencji,
  • nietykalność pomieszczeń,
  • twórczość naukowa, wynalazcza i racjonalizatorska.

Istotą dóbr osobistych jest ich otwarty katalog, co oznacza, że nie ma wyczerpującego spisu chronionych wartości. Co do zasady, ochrona przysługuje dobrom społecznie akceptowanym, takim, których naruszenie właściwie zawsze spotka się z ostracyzmem i sprzeciwem. Jednakże nic nie stoi na przeszkodzie, aby nowe rodzaje wartości, które wykształcą się chociażby ze względu na rozwój technologii i społeczne zmiany, były otaczane ochroną. Trafnie w tej kwestii wypowiedział się Sąd Najwyższy[4], który stwierdził, że pojęcie dobra osobistego należy odnosić do określonego poziomu rozwoju technologicznego i cywilizacyjnego, przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych i prawnych, istniejącego rodzaju stosunków społecznych, gospodarczych czy nawet politycznych, a pojęcie naruszenia określonego dobra osobistego jest również pojęciem dynamicznym w czasie i dotyczącym konkretnych środowisk. W konsekwencji tego ocena, czy doszło do naruszenia danego dobra osobistego, nie może być dokonywana według miary indywidualnej poszkodowanego i należy mieć na uwadze nie tylko subiektywne odczucie podmiotu żądającego ochrony prawnej, ale także obiektywną reakcję w opinii społeczeństwa.

Dobra osobiste mają charakter niemajątkowy, nie da się ich wyrazić w kategoriach ekonomicznych, a co za tym idzie – nie da się ich wycenić, chociaż z kolei ich naruszenie może mieć reperkusje w majątku poszkodowanego, a więc powodować wyrządzenie szkody i koszty związane z jej naprawieniem. Niektóre dobra osobiste dają się komercjalizować, a mianowicie ich eksploatacja może przynosić zyski uprawnionemu lub innym osobom, chociażby z firmowania produktów swoją nazwą[5]. Co więcej, dobra osobiste są niezbywalne, gdyż nie można zrzec się prawa do ochrony dobrego imienia czy prywatności. Można jedynie zaniechać dochodzenia ochrony swoich praw, jednakże ich wyzbycie się jest niemożliwe.

W dalszej części artykułu zostaną omówione trzy konkretne przykłady dóbr osobistych, takie jak:

  • tajemnica przedsiębiorstwa,
  • znaki identyfikujące,
  • dobre imię przedsiębiorstwa,

a także skutki naruszenia dóbr. Na marginesie warto zauważyć, że w stosunku do osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą zastosowanie będą miały reguły odnoszące się do ochrony dóbr osobistych osób fizycznych, jednakże z uwagi na ogólny charakter dóbr osobistych, uwagi odnoszące się do przedsiębiorstw (osób prawnych i tzw. ułomnych osób prawnych) będą aktualne również wobec indywidualnych przedsiębiorców.

Tajemnica przedsiębiorstwa jako dobro osobiste

Zgodnie z definicją przyjętą na gruncie ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji[6] (art. 11 ust. 4), przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Sklasyfikowanie nieujawnionych informacji przedsiębiorstwa jako dobra osobistego wynika z gospodarczego znaczenia informacji, które w gruncie rzeczy stanowią o sile i pozycji danej firmy. Nierzadko to właśnie posiadana wiedza i doświadczenie w danej branży, które potocznie zwane są know-how, stanowią największy potencjał przedsiębiorstwa, gdyż dzięki nim możliwe jest oferowanie unikatowego produktu lub świadczenie wyspecjalizowanych usług. Chociaż w polskim języku prawniczym nie ma definicji pojęcia know-how, to można posłużyć się definicją zawartą w art. 1 ust. 1 lit. i) Rozporządzenia Komisji (UE) nr 316/2014 z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie stosowania art. 101 ust. 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień o transferze technologii[7], zgodnie z którym know-how oznacza pakiet informacji praktycznych, wynikających z doświadczenia i badań, które są:

1) niejawne, czyli nie są powszechnie znane lub łatwo dostępne;

2) istotne, czyli ważne i użyteczne z punktu widzenia wytwarzania produktów;

3) zidentyfikowane, czyli opisane w wystarczająco zrozumiały sposób, tak aby można było sprawdzić, czy spełniają kryteria niejawności i istotności.

Do naruszenia dobra osobistego, jakim jest tajemnica przedsiębiorstwa, może dojść poprzez przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej. Jak wskazuje Michał du Vall, o przekazaniu można mówić wtedy, gdy sprawca podejmuje działania zmierzające do udostępnienia osobie nieuprawnionej treści wiadomości poufnej. Przez ujawnienie należy rozumieć postępowanie, w wyniku którego informacja doszła do wiadomości osób trzecich, niezależnie od ich liczby (a więc nie jest to równoznaczne z rozpowszechnieniem). Z wykorzystaniem cudzej informacji będziemy mieli do czynienia zarówno w przypadku, gdy nabycie od nieuprawnionego umożliwi zastosowanie wiadomości poufnej we własnej praktyce gospodarczej, jak i wtedy, gdy wykorzystanie polega na zamieszczeniu informacji poufnej, np. w publikacji prasowej czy książkowej, gdyż wykorzystanie jest równoznaczne z osiągnięciem korzyści, pożytku, skorzystaniem z czegoś[8]. Naruszycielem dobra mogą być zarówno pracownik lub osoba związana innym stosunkiem prawnym z przedsiębiorstwem (np. umową-zleceniem lub umową o dzieło), jak i osoba, która zakończyła współpracę z danym przedsiębiorstwem. Naruszenie może zostać dokonane ponadto przez osoby niezwiązane w jakikolwiek sposób z posiadaczem informacji, chociażby przez konkurencyjne przedsiębiorstwo, które dokonało kradzieży. Coraz powszechniejsze stają się włamania do systemów informatycznych przedsiębiorstw w celu przejęcia cennych informacji, co również jest kwalifikowane jako przestępstwo.

Naruszenie informacji może być wynikiem działań administracji państwowej lub unijnej. Administracyjna kontrola nad działalnością przedsiębiorstw odbywa się na tak wielu płaszczyznach, iż urzędnicy mają często dostęp do informacji o istotnym znaczeniu dla funkcjonowania danego przedsiębiorstwa: to np. relacje inwestorskie, struktura i organizacja, współpraca gospodarcza z innymi podmiotami czy własność intelektualna. W celu ochrony interesów przedsiębiorstwa, Traktat o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej[9] w art. 339 stanowi, że: „Członkowie instytucji Unii, członkowie komitetów, jak również urzędnicy i inni pracownicy Unii są zobowiązani, również po zaprzestaniu pełnienia swoich funkcji, nie ujawniać informacji, objętych ze względu na swój charakter tajemnicą służbową, a zwłaszcza informacji dotyczących przedsiębiorstw i ich stosunków handlowych lub kosztów własnych”. Obowiązek ochrony tajemnic przedsiębiorstwa został przewidziany również w art. 28 ust. 2 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1/2003 z dnia 16 grudnia 2002 r. w sprawie wprowadzenia w życie reguł konkurencji ustanowionych w art. 81 i 82 Traktatu[10]. Komisja Europejska i organy ochrony konkurencji Państw Członkowskich, ich urzędnicy, funkcjonariusze i inne osoby pracujące pod nadzorem tych organów, a także urzędnicy i funkcjonariusze innych organów Państw Członkowskich są objęci zakazem ujawniania informacji zebranych lub wymienionych przez nich w toku przeprowadzonych kontroli i dochodzeń mających na celu ochronę konkurencji.

Informacje przedsiębiorstwa stanowią jego tajemnicę, jeżeli przedsiębiorstwo to powzięło stosowne środki w celu ich ochrony przed niepowołanymi osobami. Przedsiębiorstwo może skorzystać z szerokiego wachlarza możliwości zabezpieczenia strategicznych danych, jak chociażby dopuszczenie do nich wąskiego kręgu osób, zabezpieczenie wycieku informacji stosownymi umowami o poufności lub zakazie konkurencji, czy też zastosować fizyczne środki ochrony, takie jak ograniczenie dostępu do pomieszczeń, w których informacje się znajdują, czy zabezpieczenie komputerów i sieci specjalistycznym oprogramowaniem. Każde podjęcie działań mających na celu uchronienie danej informacji przed poznaniem jej przez osoby nieuprawnione stanowi o jej poufności, a pokonanie tych zabezpieczeń i wykorzystanie informacji to naruszenie dobra osobistego przedsiębiorstwa.

Znaki identyfikujące przedsiębiorstwo jako dobro osobiste

Nieodłącznym elementem każdego przedsiębiorstwa są jego oznaczenia, czyli znaki identyfikujące. Dzięki nim przedsiębiorstwo może budować swoją markę i jej świadomość wśród klientów i kontrahentów. Warto zauważyć, jaki wysiłek i nakłady ponoszą przedsiębiorstwa w celu eksponowania swoich znaków poprzez reklamy, sponsorowanie sportowców i różnorodnych wydarzeń czy promowanie własnych produktów. Oznaczenia takie jak logo czy nazwa stają się gwarancją jakości produktu, czy nawet wyznaczają status materialny posiadaczy przedmiotów zawierających dane oznaczenie. W związku z tym wartościowe znaki identyfikujące stają się przedmiotem czynów niedozwolonych, takich jak wykorzystywanie znaków do oznaczeń produktów podrobionych lub nieprodukowanych przez przedsiębiorstwo, czy oznaczanie konkurencyjnych produktów łudząco podobnymi znakami.

Znaki identyfikujące są chronione prawnie pod postacią znaków towarowych. Zgodnie z definicją przyjętą w ustawie z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej[11], znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa. Znakiem towarowym mogą być w szczególności: wyraz, rysunek, ornament, kompozycja kolorystyczna, forma przestrzenna, w tym forma towaru lub opakowania, a także melodia lub inny sygnał dźwiękowy. Ochrony na znak towarowy udziela Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej.

O istocie konieczności ochrony znaków identyfikujących przedsiębiorstwa wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2003 r.[12], orzekając, że należy uznać, iż kryterium zewnętrznego postrzegania usprawiedliwia także tezę o istnieniu dobra osobistego osoby prawnej w postaci znaku ją symbolizującego. Tak jak zbiór cech fizycznych człowieka, który poza tym, że stanowi atrybut jego „osobistości” w sensie odczuwania tożsamości i niepowtarzalności, pełni też funkcję indywidualizującą, tak symbol osoby prawnej jest nośnikiem jej tożsamości w zewnętrznym odbiorze i podobnie jak nazwa czy firma stanowi dobro osobiste osoby prawnej – w tym sensie stanowi jej wizerunek.

Ochrona prawna znaków towarowych została przyznana również na poziomie unijnym, co gwarantuje Rozporządzenie Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej[13]. Jak wskazano w motywie drugim Rozporządzenia, powinno się wspierać harmonijny rozwój działalności gospodarczej w całej Unii oraz ciągły i zrównoważony wzrost poprzez stworzenie rynku wewnętrznego. W celu stworzenia takiego rynku i uczynienia go w większym stopniu rynkiem jednolitym, muszą zostać zniesione nie tylko bariery dla swobodnego przepływu towarów i usług oraz ustanowione przepisy zapewniające, że konkurencja nie zostanie zakłócona, ale dodatkowo muszą zostać stworzone warunki prawne, które pozwolą przedsiębiorstwom na dostosowanie ich działalności produkcyjnej oraz dystrybucyjnej lub świadczenia usług do skali wspólnotowej. W tym celu znaki towarowe pozwalające na odróżnienie towarów i usług przedsiębiorstw w ten sam sposób w całej Unii, bez względu na granice, powinny znaleźć się wśród instrumentów prawnych będących do dyspozycji przedsiębiorstw. Zgodnie z postanowieniami art. 9 Rozporządzenia, rejestracja unijnego znaku towarowego skutkuje przyznaniem właścicielowi praw wyłącznych do tego znaku, co daje uprawnienie właścicielowi do kontrolowania używania jego oznaczeń, a także uniemożliwiania używania oznaczeń podmiotom nieuprawnionym i dochodzenia swoich roszczeń. Ochrona znaku towarowego tak dalece zabezpiecza, iż obejmuje również prawo właściciela znaku do decydowania o wprowadzeniu określonych towarów na dane rynki konsumenckie. Trybunał Sprawiedliwości w sprawie Coty Prestige Lancaster Group GmbH przeciwko Simex Trading AG[14] orzekł, że aby zapewnić ochronę praw do znaku towarowego, a zarazem umożliwić dalszy obrót towarami opatrzonymi danym znakiem towarowym bez obawy sprzeciwu ze strony jego właściciela, niezbędne jest, by właściciel mógł kontrolować pierwsze wprowadzenie tych towarów do obrotu w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Oznacza to, że niemożliwe jest oferowanie europejskim konsumentom produktów przeznaczonych na rynki azjatyckie, które nie zostały wprowadzone na rynek europejski przez uprawnionego do znaku towarowego. Sprzedaż produktów z rynku azjatyckiego w krajach Unii jest zatem zakazana, a fakt ten narusza prawa wynikające z ochrony znaku towarowego oraz dobro osobiste w postaci oznaczeń przedsiębiorcy.

Jak wynika z powyższego, znaki identyfikujące przedsiębiorstwo stanowią istotny jego element, w związku z czym przysługuje im szczególnego rodzaju ochrona o bardzo szerokim zakresie. Naruszenie znaku powoduje odpowiedzialność nie tylko na gruncie specjalistycznych aktów prawnych, ale również naruszenie prawa podmiotowego, jakim jest dobro osobiste. Nieuprawnione wykorzystanie znaków identyfikujących może powodować szkodę wizerunkową przedsiębiorstwa, jak chociażby w przypadku sprzedawania podrobionych produktów o marnej jakości, co powoduje utratę zaufania do marki i jej prestiżu. Możliwe jest również naruszenie dobra osobistego poprzez wykorzystanie znaków identyfikujących dla celów szykany i oszczerstw. Zwłaszcza wśród ruchu antyglobalistycznego i antykorporacyjnego często dochodzi do naruszania oznaczeń i przedstawiania ich w niekorzystnym dla danego przedsiębiorstwa świetle.

Dobre imię przedsiębiorstwa jako dobro osobiste

Szczególnym dobrem osobistym przedsiębiorstwa jest jego dobre imię, które w głównej mierze stanowi o pozycji na rynku. Wypracowanie dobrego imienia, renomy to proces bardzo długotrwały i kosztowny, polegający na stałym zdobywaniu zaufania i utrzymywania należytych relacji z kontrahentami, konsumentami, ale też z pracownikami przedsiębiorstwa. Dobrego imienia nie można oszacować w pieniądzu, gdyż jest to wartość niedająca się zmierzyć. Natomiast utrata dobrego imienia powoduje skutki nieodwracalne, a wręcz potrafi doprowadzić do upadku przedsiębiorstwa. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 9 czerwca 2005 r.[15], „dobre imię osoby prawnej jest łączone z opinią, jaką o niej mają inne osoby ze względu na zakres jej odpowiedzialności. Uwzględnia się tu nie tylko renomę wynikającą z dotychczasowej działalności osoby prawnej, ale i niejako zakładaną (domniemaną) renomę osoby prawnej od chwili jej powstania”. Dobre imię przysługuje wszystkim osobom prawnym. Nie ma znaczenia zakres i przedmiot działalności, rozpoznawalność na rynku, długość istnienia itd.

Naruszenie dobrego imienia czy renomy firmy może polegać bądź na rozpowszechnianiu zarzutów określonej treści, bądź na ujemnej ocenie jej działalności (krytyce). Dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do prawidłowego funkcjonowania w zakresie swych zadań. Jednakże podanie krytycznej, krzywdzącej informacji naruszającej dobre imię czy renomę nie będzie stanowiło naruszenia dobra osobistego, jeżeli informacja ta będzie prawdziwa.

Do naruszenia dobrego imienia może dojść również poprzez niepochlebne wyrażanie się o przedsiębiorstwie czy jego członkach. Dla przykładu, Sąd Najwyższy uznał, że nazwanie szkoły wyższej „szkółką”, jej studentów „uczniakami” oraz „zapędzonym stadem bezbarwnej studenckiej braci”, a dziekana uczelni „niedźwiedziem na etacie wiewiórki” przez redaktora pewnej gazety jest oczywiście obraźliwe i ośmieszające, a w konsekwencji spowodowało naruszenia dobra osobistego. Do naruszenia dobra osobistego w postaci dobrego imienia może dojść również poprzez wykorzystywanie renomy obcego przedsiębiorstwa do własnych celów. Taka sytuacja miała miejsce w sprawie, w której Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok w dniu 29 maja 2000 r.[16] Pozwani zajmowali się organizowaniem kursów przygotowujących do egzaminów wstępnych na pewną uczelnię, które to kursy miały gwarantować dostanie się na studia, i w związku z tym przygotowali informator, mający na celu zachęcenie do zapisów na kurs. Naruszenie dobra osobistego polegało na wprowadzeniu w błąd czytelników informatora co do autora publikacji poprzez eksponowanie nazwy i elementów architektonicznych uczelni wraz z jej godłem, przy jednoczesnym zaniechaniu wskazania rzeczywistego autora, co wywoływało przekonanie, że organizatorem kursów jest uczelnia. Sąd nie miał wątpliwości, że doszło do naruszenia dobrego imienia uczelni, gdyż zachowanie pozwanych godziło w jej autorytet wychowawczy i moralny.

Co więcej, możliwe jest również naruszenie dobrego imienia poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji czy zarzutów w stosunku do osób fizycznych wchodzących w skład organów przedsiębiorstwa lub będących jego pracownikami. W wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r.[17] Sąd Najwyższy przyjął, że jeżeli w wyniku rozpowszechniania nieprawdziwych informacji lub nieuzasadnionych i poniżających czy zniesławiających ocen dojdzie do naruszenia dobra osobistego dziennikarzy pisma wydawanego przez określoną osobę prawną, to uzasadnione będzie także przyjęcie, że nastąpiło naruszenie jej dobrego imienia jako wydawcy.

Konsekwencje naruszenia dóbr osobistych

Przedsiębiorstwom przysługują takie same uprawnienia do realizacji ochrony dóbr osobistych jak osobom fizycznym. W przypadku zagrożenia naruszenia dobra osobistego, w celu ochrony swoich praw, przedsiębiorstwo, którego dobro osobiste zostaje zagrożone, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W tym celu przedsiębiorstwo może wystąpić do właściwego sądu z powództwem o zaniechanie określonych działań.

W sytuacji, w której dojdzie już do naruszenia dobra, uprawniony może żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, a w szczególności złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, np. w formie przeprosin, sprostowania informacji. Chociaż osoba prawna nie odczuwa emocji takich jak krzywda, a przeprosiny bezpośrednio nie wpłyną na jej samopoczucie, to jednak mają wpływ na ocenę osoby prawnej w oczach osób trzecich, są również rzeczywiście odczuwane przez piastunów organów i osób związanych z tą osobą[18]. Przedsiębiorstwo może wystąpić również z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Może również żądać naprawienia szkody wyrządzanej naruszeniem poprzez rekompensatę poniesionych kosztów i strat.

 

Paweł Terpiłowski

aplikant radcowski,

autor bloga www.sPrawnie.com



[1] Dz. Urz. UE C 303 z 2007 r., s. 1, z późn. zm.

[2] DzU z 1997 r., nr 78, poz. 483 z późn. zm.

[3] Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (DzU z 2016 r., poz. 380).

[4] Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1993 r., sygnatura akt I PZP 28/93, lex.pl

[5] Zob. P. Księżak w: P. Księżak, M. Pyziak-Szafnicka (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, wyd. II, lex.pl

[6] DzU z 2003 r., nr 153, poz. 1503 z późn. zm.

[7] Dz. Urz. UE L 93 z 2014 r., s. 17.

[8] M. du Vall, Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz, wyd. VI, lex.pl

[9] DzU z 2004 r., nr 90, poz. 864/2 z późn. zm.

[10] Dz. Urz. UE L 1 z 2003 r., s. 1, z późn. zm.

[11] DzU z 2013 r., poz. 1410 z późn. zm.

[12] Sygnatura akt I CKN 100/01, lex.pl

[13] Dz. Urz. UE L 78 z 2009 r., s. 1, z późn. zm.

[14] Wyrok z dnia 3 czerwca 2010 r., sygnatura akt C-127/09, lex.pl

[15] Sygnatura akt III CK 622/04, lex.pl

[16] Sygnatura akt I ACa 1617/99, lex.pl

[17] Sygnatura akt I CSK 790/10, lex.pl

[18] Zob. P. Księżak, op.cit.

Zobacz więcej podobnych artykułów