31 stycznia 2023
Dyrektywa DSM cz. I. Przepisy o dozwolonym użytku publicznym
Udostępnij
Nieustający rozwój technologii determinuje konieczność dostosowania obowiązujących przepisów do szybko zmieniających się warunków społecznych. Nieodzownym elementem naszej rzeczywistości, bez którego trudno już byłoby sobie ją wyobrazić, jest rynek cyfrowy. Odgrywa on nieocenioną rolę w procesie rozwoju współczesnej gospodarki, poprawiając jakość życia Europejczyków oraz obywateli innych państw biorących w nim czynny udział.
Jednolity Rynek Cyfrowy
Niemniej jednak, jak często bywa to w przypadku szybkich zmian, postęp technologiczny znacznie wyprzedził rozwój prawodawstwa, uwypuklając istnienie szeregu nieuregulowanych lub niedoregulowanych luk prawnych. W celu zaradzenia takiemu stanowi rzeczy unijny prawodawca postanowił przyjąć Strategię Jednolitego Rynku Cyfrowego dla Europy (ang. „A Digital Single Market Strategy for Europe”), której głównym celem jest zbudowanie Wspólnego Europejskiego Rynku Cyfrowego, poprzez zniesienie wewnętrznych ograniczeń dotyczących kwestii cyfrowych.
Rozwój rynku cyfrowego wymaga jednak wprowadzenia odpowiednich zmian w prawie autorskim i prawach pokrewnych, a co może nawet istotniejsze, ujednolicenia ich niektórych aspektów w krajowych systemach prawnych. Z tego powodu została uchwalona Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (dalej również jako: “Dyrektywa DSM”), której zadaniem jest harmonizacja ustawodawstw państw członkowskich w zakresie prawa autorskiego i praw pokrewnych w celu ustanowienia rynku wewnętrznego i wprowadzenie systemu zapewniającego niezakłóconą konkurencję na tym rynku.
Dyrektywa DSM jest dość obszerna i wprowadza szereg zmian, z których najistotniejsze dotyczą:
- dozwolonego użytku publicznego,
- środków ułatwiających zawieranie umów licencyjnych,
- praw pokrewnych wydawców,
- zasad odpowiedzialności dla dostawców usług udostępniania treści online,
- wynagradzania podmiotów praw autorskich i artystów wykonawców.
Przedmiotowe opracowanie skupia się jednak na pierwszej z wymienionych kwestii, tj. dozwolonym użytku publicznym i normach rozszerzających jego zakres, które zostały wprowadzone przez Dyrektywę DSM.
Dozwolony użytek prywatny i publiczny – zagadnienia wstępne
Prawo autorskie ustanawia swojego rodzaju monopol na rzecz twórcy oraz innych podmiotów uprawnionych z tytułu autorskich praw majątkowych. Przejawia się on uprawnieniem tych podmiotów do wyłącznego korzystania i rozporządzania utworami, do których przysługują im prawa. Przepisy o dozwolonym użytku wprowadzają jednak ograniczenia w tym monopolu, redukując tym samym jego zakres. Pozwalają one bowiem innym podmiotom na korzystanie z takich utworów, bez konieczności uzyskiwania odpowiednich zgód od podmiotów uprawnionych.
Możliwości korzystania z utworu w ramach dozwolonego użytku nie są jednak nieograniczone i nie mogą naruszać normalnego sposobu korzystania z niego lub też godzić w słuszne interesy twórcy. Beneficjenci tych uprawnień mogą używać utworów jedynie w ściśle określony przez prawo sposób.
Dozwolony użytek może przybrać formę użytku prywatnego lub publicznego. Pierwsza z wymienionych kategorii odnosi się do korzystania z utworów dla własnego, prywatnego użytku. Druga natomiast wprowadza wyłom w monopolu prawnoautorskim i pozwala na korzystanie z twórczości innych podmiotów ze względu na istnienie interesu prawnego uzasadniającego takie działanie.
Dyrektywa DSM rozszerza obecnie katalog form dozwolonego użytku publicznego o jego nowe rodzaje, regulując kwestie związane z eksploracją tekstów i danych, korzystaniem z utworów i innych przedmiotów objętych ochroną w cyfrowej i transgranicznej działalności dydaktycznej oraz wykonywania kopii dla celów zachowania dziedzictwa kulturowego.
Motywem przyświecającym ich wyodrębnieniu było umożliwienie stworzenia nowych sposobów korzystania z dóbr własności intelektualnej w dziedzinie badań, innowacji, edukacji oraz zachowania dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy interesami podmiotów uprawnionych, a w tym samych twórców oraz użytkowników i beneficjentów tych uprawnień.
Wprowadzenie przepisów odpowiednio implementujących formy dozwolonego użytku publicznego wymienione w Dyrektywie DSM w prawodawstwach państw członkowskich ma charakter obligatoryjny. Oznacza to, że państwa członkowskie muszą wprowadzić omawiane rodzaje dozwolonego użytku ustawą do prawodawstwa krajowego.
Jak wskazuje natomiast art. 7 ust. 1 wszelkiego rodzaju postanowienia umowne, które byłyby sprzeczne z wprowadzonymi formami dozwolonego użytku (poza użytkiem komercyjnym, o którym mowa w art. 4), są z mocy prawa bezskuteczne.
Pamiętać należy ponadto, że Dyrektywa DSM ustanawia wymóg stosowania względem nowych form dozwolonego użytku każdorazowo testu trójstopniowego, o którym mowa w art. 5 ust. 5 Dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (dalej również jako: “Dyrektywa 2001/29/WE”). Wprowadza on regułę interpretacyjną, zgodnie z którą takie wyjątki i ograniczenia (tj. formy dozwolonego użytku) powinny być stosowane tylko w niektórych szczególnych przypadkach, które nie naruszają normalnego wykorzystania dzieła lub innego przedmiotu objętego ochroną ani nie powodują nieuzasadnionej szkody dla uzasadnionych interesów podmiotów praw autorskich.
Eksploracja tekstów i danych
Dwa pierwsze rodzaje dozwolonego użytku publicznego wprowadzonego przez Dyrektywę DSM dotyczą eksploracji tekstów i danych. Zgodnie z art. 2 pkt 2) poprzez termin ten należy rozumieć zautomatyzowaną technikę analityczną służącą do analizowania tekstów i danych w postaci cyfrowej w celu wygenerowania informacji, obejmujących między innymi wzorce, tendencje i korelacje. Eksploracja tekstów i danych to zatem zbiór metod służących do przeprowadzania elektronicznej analizy materiałów w celu znalezienia związków pomiędzy nimi. Jak wskazuje unijny prawodawca w motywie 8 Dyrektywy DSM, analiza ta umożliwia przetwarzanie dużych ilości informacji w celu uzyskania nowej wiedzy i odkrycia nowych tendencji. Badane w ten sposób mogą być teksty, dźwięki, obrazy lub inne dane.
Analizie takiej mogą zostać poddane materiały chronione prawami autorskimi, jak i takie, którym ochrona nie będzie przysługiwać. W przypadku pierwszej ze wskazanych grup, może dojść do kolizji z prawami przysługującymi twórcom oraz innym podmiotom uprawnionym. Zwielokrotnienie tego rodzajów materiałów czy korzystanie z nich może bowiem stanowić naruszenie autorskich praw majątkowych.
W celu umożliwienia przeprowadzania badań z wykorzystaniem wyżej opisanej metody analizy tekstów i danych, a także uniknięcia niepewności związanych z wcześniej wydanymi aktami prawnymi, których przepisy mogłyby rozciągać się na przedmiotową kwestię, unijny prawodawca postanowił zharmonizować regulacje państw członkowskich, poprzez wyodrębnienie dwóch różnych rodzajów dozwolonego użytku, dotyczących zagadnienia eksploracji tekstów i danych. Pierwszy z nich dotyczy organizacji badawczych i instytucji dziedzictwa kulturowego i określany jest jako użytek badawczy. Drugi natomiast dotyczy innych podmiotów i z tego powodu nazywany jest użytkiem komercyjnym.
Użytek badawczy
Użytek badawczy, o którym mowa w art. 3 Dyrektywy DSM, wprowadza możliwość zwielokrotniania oraz pobierania, a co za tym idzie i przechowywania, utworów, utrwaleń artystycznych wykonań, fonogramów, wideogramów, nadań i przedmiotu prawa pokrewnego wydawców oraz pobierania baz danych chronionych prawem sui generis.
Licencja udzielona przez wyżej wskazany przepis nie jest jednak nieograniczona. Mogą z niej bowiem korzystać tylko organizacje badawcze lub instytucje dziedzictwa kulturowego. Definicje tego rodzaju instytucji znajdują się bezpośrednio w treści omawianej dyrektywy.
Zgodnie z art. 2 pkt 1) poprzez organizację badawczą należy rozumieć uczelnie, łącznie z należącymi do nich bibliotekami, instytuty badawcze lub inne podmioty, których głównym celem jest prowadzenie badań naukowych lub działalności edukacyjnej obejmującej także prowadzenie badań naukowych:
- w sposób nienastawiony na zysk lub poprzez ponowne inwestowanie całości zysków w swoje badania naukowe; lub
- zgodnie z uznaną przez dane państwo członkowskie misją realizowania interesu publicznego;
w taki sposób, że z dostępu do wyników takich badań naukowych nie może korzystać na preferencyjnych warunkach przedsiębiorstwo mające decydujący wpływ na taką organizację. Jak wskazuje natomiast motyw 12, który stanowi doprecyzowanie wskazanej definicji, za organizacje badawcze można również uważać szpitale prowadzące działalność badawczą. Zgodnie natomiast z treścią punktu 3) wyżej wspomnianego przepisu, instytucjami dziedzictwa kulturowego są biblioteki lub muzea, archiwa lub instytucje dziedzictwa filmowego lub instytucje dziedzictwa dźwiękowego.
Wyżej wymienione podmioty mogą jednak zwielokrotniać i przechowywać wskazane dobra własności intelektualnej jedynie w ramach eksploracji tekstów i danych oraz wyłącznie do celów badań naukowych. Przedmiotowa forma dozwolonego użytku nie będzie zatem obejmowała korzystania z tekstów i danych w ramach analiz przeprowadzanych innymi metodami lub też używania ich do celów komercyjnych, nie nastawionych na rozwój naukowy.
Omawiany wyjątek od monopolu prawnoautorskiego obejmuje organizacje badawcze i instytucje dziedzictwa kulturowego jedynie w stosunku do treści, do których uzyskały dostęp w sposób zgodny z prawem. Do przedmiotowego kryterium odnosi się natomiast motyw 14 Dyrektywy DSM, który wskazuje, że o zgodnym z prawem dostępie można mówić, gdy jest on oparty na polityce otwartego dostępu. Oznacza to, że tego rodzaju instytucje mogą korzystać m.in. z wszelkich treści swobodnie dostępnych w internecie, o ile nie zostały one tam zamieszczone z naruszeniem praw podmiotu uprawnionego. Za uzyskanie dostępu zgodnego z prawem uznać również można wszelkie przypadki, w których organizacje badawcze lub instytucje dziedzictwa kulturowego nabyły autorskie prawa majątkowe lub prawa do korzystania z utworu lub innego dobra własności intelektualnej na mocy właściwych umów zawartych z twórcami lub innymi uprawnionymi.
Dyrektywa DSM nakłada ponadto na wyżej wskazane podmioty obowiązki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa przechowywanych dóbr własności intelektualnej. Środki te mogą ograniczać dostęp do kopii wykorzystywanych materiałów przy zastosowaniu technologii służących do uwierzytelniania adresów IP lub użytkowników. W celu zachowania bezpieczeństwa wyżej wymienione podmioty są uprawnione do stosowania środków zapewniających integralność sieci i baz danych. Środki te nie mogą jednak wykraczać poza to, co jest konieczne do osiągnięcia tego celu.
Użytek komercyjny
Użytek komercyjny został uregulowany w art. 4 omawianej dyrektywy i, w porównaniu do wcześniej analizowanego użytku badawczego, ma o wiele szersze zastosowanie. Podobnie jak w przypadku omawianej formy dozwolonego użytku, użytek komercyjny wprowadza możliwość odpowiedniego zwielokrotniania oraz pobierania utworów oraz innych, wcześniej wymienionych, przedmiotów ochrony praw pokrewnych oraz prawa sui generis. Ten rodzaj dozwolonego użytku, w przeciwieństwie do regulacji z art. 3, można jednak odnieść również do programów komputerowych.
Ponadto, użytek komercyjny nie odnosi się do żadnej konkretnej grupy beneficjentów. Oznacza to, że mogą z niego korzystać wszyscy zainteresowani, o ile spełnią warunki określone w przepisie. Co istotne, unijny prawodawca postanowił nie wprowadzać również ograniczeń związanych z koniecznością korzystania z tekstów lub danych do jakichkolwiek, z góry określonych celów poza ich eksploracją. Materiały mogą zatem być zwielokrotniane lub pobierane nawet do celów czysto komercyjnych i nastawionych na zysk.
Ten rodzaj dozwolonego użytku posiada jednak dwa znaczne ograniczenia w porównaniu do użytku badawczego.
Pierwszym z nich jest ograniczona długość przechowywania pobranych materiałów i zwielokrotnionych kopii. W przypadku dozwolonego użytku komercyjnego mogą być one bowiem przechowywane tak długo, jak jest to konieczne do celów eksploracji tekstów i danych. Jest to istotna różnica w porównaniu do użytku badawczego, który pozwalał organizacjom badawczym i instytucjom dziedzictwa kulturowego na niemal nieograniczone czasowo przechowywanie tego rodzaju materiałów.
Drugim ograniczeniem związanym z możliwością zwielokrotniania i przechowywania dóbr własności intelektualnej w ramach użytku komercyjnego jest możliwość powołania się na niego jedynie pod warunkiem, że korzystanie ze wskazanych dóbr nie zostało wyraźnie zastrzeżone przez podmioty uprawnione. Aby uniemożliwić wykorzystanie określonych materiałów do eksploracji tekstów i danych w ramach użytku komercyjnego wystarczy, że podmiot uprawniony zastrzeże to w odpowiedni sposób. W przypadku treści upublicznionych w internecie zastrzeżenie takie może zostać dokonane za pomocą środków nadających się do odczytu maszynowego. Takie rozwiązanie jest swoistego rodzaju nowością w świetle przepisów europejskich. Przewiduje ono bowiem wyłącznie możliwości zastosowania określonej formy dozwolonego użytku poprzez jednostronne oświadczenie woli podmiotu uprawnionego.
Korzystanie z utworów i innych przedmiotów objętych ochroną w cyfrowej i transgranicznej działalności dydaktycznej
Unijny prawodawca wprowadził również wymóg implementacji do krajowych systemów prawnych wyjątków oraz ograniczeń umożliwiających cyfrowe korzystanie z utworów i innych przedmiotów objętych ochroną do celów edukacyjnych. Art. 5 Dyrektywy DSM wprowadza formę dozwolonego użytku uprawniającą do takiego korzystania z utworów do celów ilustracyjnych dane zagadnienie w ramach nauczania.
Cyfrowe korzystanie z utworów i innych przedmiotów objętych ochroną do celów edukacyjnych możliwe jest jednak jedynie, jeżeli nie służy celom komercyjnym. Przedmiotowa forma dozwolonego użytku wyklucza zatem wszelkie działania nastawione na osiągnięcie jakichkolwiek korzyści gospodarczych. W praktyce ocena komercyjnego lub niekomercyjnego charakteru określonego działania może dostarczać znacznych problemów interpretacyjnych. Jak wskazano jednak w motywie 20 Dyrektywy DSM w przypadku wystąpienia wątpliwości przy dokonywaniu takiej oceny, struktura organizacyjna i środki finansowania placówki nie powinny być czynnikami decydującymi.
Dyrektywa wskazuje ponadto, że cyfrowa eksploatacja, o której mowa w art. 5, może odbywać się jedynie na odpowiedzialność placówki dydaktycznej. W przedmiotowym akcie prawnym nie wskazano jednak definicji takiej placówki. Nie ulega jednak wątpliwości, że powinno się przez to rozumieć wszelkiego rodzaju placówki zajmujące się dydaktyką uznane przez państwo członkowskie na terenie którego działają, bez względu na poziom kształcenia. Beneficjentami przedmiotowej regulacji mogą zatem być zarówno placówki edukacyjne kształcące na poziomie podstawowym, średnim, zawodowym, jak i wyższym.
Korzystanie z utworów lub innych dóbr własności intelektualnej, o których mowa w omawianej regulacji, może odbywać się na trzy sposoby: na terenie placówki edukacyjnej uprawnionej do korzystania z przedmiotowej formy dozwolonego użytku, w innym miejscu, ale w dalszym ciągu na odpowiedzialność wspomnianej placówki, oraz za pośrednictwem bezpiecznego środowiska elektronicznego. Środowisko o którym mowa, powinno jednak być dostępne wyłącznie dla osób zaangażowanych w proces dydaktyczny, tj. uczniów, studentów lub pracowników dydaktycznych danej placówki.
Niemniej jednak ta forma dozwolonego użytku nie zwalnia jej beneficjentów z opatrzenia wykorzystywanych materiałów informacjami dotyczącymi ich źródła oraz imienia i nazwiska ich twórcy, o ile nie okaże się to niemożliwe.
Zachowanie dziedzictwa kulturowego
Ostatnia forma dozwolonego użytku wymieniona w tytule II Dyrektywy DSM dotyczy kopiowania dóbr własności intelektualnych do celów zachowania dziedzictwa kulturowego. Art. 6, który ją reguluje, nakłada na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia wyjątków od obowiązujących przepisów prawa autorskiego i praw pokrewnych, które uprawniają instytucje dziedzictwa kulturowego do wykonywania kopii utworów, artystycznych wykonań, wideogramów, fonogramów, nadań, baz danych chronionych prawem sui generis oraz przedmiotu prawa pokrewnego wydawców. Utrwalone egzemplarze tych dóbr własności intelektualnej muszą jednak znajdować się na stałe w zbiorach tych instytucji. Nie ma przy tym znaczenia format lub nośnik wskazanych dóbr, mogą one zatem występować w zbiorach danej jednostki w formie fizycznej lub cyfrowej.
Instytucje dziedzictwa kulturowego mogą zwielokrotniać wyżej wskazane dobra jedynie do celów ich zachowania i w zakresie potrzebnym do osiągnięcia tego celu. W ten sposób mają one przeciwdziałać utracie tych dóbr lub degradacji ich pierwotnych formatów, zabezpieczając ich istnienie.
Podsumowanie
Mimo stosunkowo szczegółowych przepisów regulujących kwestie związane z nowymi formami dozwolonego użytku publicznego, Dyrektywa DSM nie może być stosowana przez państwa członkowskie jako bezpośrednio obowiązujące źródło prawa. Postanowienia w niej zawarte powinny bowiem zostać zaimplementowane do krajowych systemów prawnych. Dopiero wtedy poszczególnym jednostkom, a w tym również z ich beneficjentom, przysługiwać będą uprawnienia wynikające z tego aktu prawnego lub podobne do tych uprawnień z uwzględnieniem zmian wynikających z procesu implementacji.
Polski ustawodawca póki co nie wprowadził zmian uwzględniających wyjątki i ograniczenia wynikające z Dyrektywy DSM. Na dzień sporządzania niniejszego opracowania projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw, który ma wprowadzać unijne przepisy, jest na etapie konsultacji społecznych. Jego ostateczna wersja nie jest znana, a co za tym idzie nie można w żaden sposób ocenić, czy polskie przepisy będą w pełni oddawać postanowienia dyrektywy.
Nie ulega jednak wątpliwości, że prawidłowa implementacja ww. regulacji będzie nie lada wyzwaniem dla polskiego ustawodawcy. Same postanowienia Dyrektywy DSM, a w tym w szczególności te odnoszące się do dozwolonego użytku, były wielokrotnie krytykowane. Głównie ze względu na swój zbyt wąski zakres oraz obligatoryjny charakter.
Paweł Jędrysiak
prawnik, doktorant w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się prawie znaków towarowych, w prawie autorskim, ochronie dóbr osobistych oraz danych osobowych. Współpracuje z kancelarią SO IN LAW